A.D. +1289: Uzdrowienie ślepego od urodzenia i uwolnienie od śmiertelnej choroby
Pewien człowiek imieniem Sweton miał syna Szymona, który od urodzin był ślepy.

Zaprowadził go ojciec do grobu Św. Jacka i ze łzami przyłożył jego twarz do grobu mówiąc:

"Święty Jacku, pomóż mojemu synowi i przywróć mu wzrok, a ja przyrzekam Tobie, że co roku w tym dniu będę przychodził tutaj z pobożna ofiarą".

I tak się stało.