Dziś dzień Wniebowzięcia Najświęteszej Maryi Panny, Święto Matki Bożej Zielnej tak nazywają ten dzień na wsi. Od IX w. obchodzone jest w kraju ludzi miłujących pola. Składają oni u stóp swej Matki dary i podziękowania za dobre plony, owoce ich trudu. Polacy-synowie Polan miłujących uprawę ziemi, szczególnie wynieśli to święto ponad inne, dziękując swej umiłowanej Matce za jej wstawiennictwo i wspomaganie w codziennym trudzie. W hołdzie niosą pod jej ołtarze wieńce ze zbóż i plonów rolnych. Wielu zaś nie pamięta w tym dniu o Jej wielkim i świętym synu - św. Jacku, który przed wiekami uczył Piastowy ród miłości do Matki Bożej i różańcowej modlitwy wiernych. To on, wyrwał ją z ręki pogan i przyniósł do Polski. Ona wynagradzała mu tę miłość cudami, jakich dokonywał za jej pośrednictwem. Do dziś nie zapomnieli przecież Małopolanie, jak w Kościelcu przywrócił do poprzedniego stanu zboże wybite gradem. W ten to dzień, Wniebowzięcia, ukazała mu się Matka Boża i rzekła do niego : „Synu Jacku, ciesz się, bo modlitwy twoje są miłe przed obliczem mego Syna Zbawiciela, i o cokolwiek prosić będziesz za moim pośrednictwem, otrzymasz od Niego”. Był blisko ludu, uzdrawiał nie tylko ludzi ale i zwierzęta, rejestr cudów mówi o koniu i krowie. Dziś to ma znaczenie nawet niepoważne ale wówczas krowa i koń stanowiły nieraz o losie rodziny, tak jak obecnie: sklep, warsztat pracy czy ciężarówka, było się więc o co żarliwie modlić. Pan zabrał św. Jacka Odrowąża do siebie również w dzień Wniebowzięcia było to w 1257 roku. W zeznaniach świadków w procesie kanonizacyjnym zapisano widzenia w których Najjaśniejsza Panienka prowadzi go do Królestwa Chwały w orszaku aniołów. Życie jej czciciela, tak powiązane z dniem Jej Święta, jest szczególnym znakiem i warto pamiętać o tym poprzez dzieła jakich dokonał ten święty w narodzie i kościele. Szkoda, że wspomnienie o naszym patronie przeniesiono na 17 sierpnia powinniśmy czcić go w dniu Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny jako nauczyciela miłości do niej, tak, jak to już kiedyś było.
Szczęść Boże wszystkim pracującym na roli.