Witam mam na imie Dawid prosze wszystkich omodlitwe w mojej intencji do św.Jacka od pewnego czasu mam okropnom depresje miewam jom często teraz nasiliła sie naprawde mocno głównym powodem tej depresji jest brak samoakceptacji nie moge zaakceptować swojego wygladu swojej niezaradnosci zyciowej mam 16lat poszedłem do nowej szkoły dostalem wspaniałom klase takom o ktorej marzyłem mowiac klase mamna mysli grupe osob grópe osób o której zawsze marzyłem a teraz gdy jom mam nie wiem jak sie pokazac wyroznic wszyscy dobrze sie bawiom ja siedze i mało co sie odzywam nie wiem jak zagadac naprawde chciałbym tak jak inni dobrzesie bawic czuc sie jak ryba w wodzie ale cos mnie chamóje do tego w tej nowej grupie osób którom dostalem jest pewna piekna dziewczynai to znowu dziewczyna o ktorej marzylem kocha sie w niej chyba poł szkoły ja mam naprawde mierne szanse ne jakies wzgledu u niej prosze módlcie sie za mie o te trzy naprawde ważne dla mnie żeczy o mojom samoakceptacje o to bym w koncu zablysnol w mojej nowej klasie chodzi mi o to zeby przestal byc taki niesmaiły żebym był tak jak inni w tej klasie bym byl taki jak mój kolega Maciek on dla mnie jest wzorem jesli chodzi o charakter i pomudlcie sie o to zeby w końcu poszcześcilo mi sie w milosci prosze niech swiety Jacek mi pomoże uzyskac wzgledy u tej pieknej dziewczyny która rozkochała rowniez moje serce niech połaczy nasze serca moje i Natali bo tak nazywa sie ta dziewczyna mam nadzieje ze za jego posrednictwem w końcu usmiechnie sie do mie szczescie wiem ze prosze o dużo ale te prosby som dla mnie niesamowicie wazne kazda z nich to co czyje teraz jest trudne do zniesienia niemal co dziennie płacze mimo ze jestem chlopakiem to płacze nieraz przychodzom mi do glowy taie mysli że sie boje tylko jego interwencja moze mi pomuc obiecuje jesli swiety Jacek mnie wysłucha i spełni moje prosby zmienie w sobie wszystko co jest złe czym obrazam Boga prosze Swiety Jacku pomóz mi mudlcie sie za mnie ja modle sie z wami.