Chwała bracia Polacy. Jest tablica i mozaika !
(kliknij na zdjęcie, a powiększy się i otworzy się galeria)
Wdzięczność wiernych za opiekę św. Jacka wyraziła się wmurowaniem w ścianę starożytnej bazyliki św. Sabiny w Rzymie, tablicy pamiątkowej z wizerunkiem św. Jacka i napisem w języku łacińskim i polskim. O powodzenie tej inicjatywy musiał „starać się" sam św. Jacek, bo czyn ten, rzeczywiście, graniczy z cudem, wziąwszy pod uwagę przeszkody jakie należało pokonać. To właśnie w tej bazylice św. Jacek otrzymał habit z rąk św. Dominika (czytaj tutaj) i z tego miejsca wyruszył z misją ewangelizacyjną na Północ Europy. Wrażliwi na „jackowe" sprawy, pisaliśmy na naszym portalu, m. in., o braku w bazylice św. Sabiny podstawowej informacji nt. św. Jacka, braku świecznika przed jego kaplicą (czytaj tutaj) i braku oświetlenia, które ukazywałoby piękno tej kaplicy. Z radością zamieściliśmy więc później zdjęcia ukazujące, że zainstalowano nareszcie automat włączający oświetlenie (czytaj tutaj). Z dumą informowaliśmy też, o wiernych ze Śląska, którzy zawieźli do Rzymu tablicę upamiętniającą przyjęcie Jacka do Zakonu w tej bazylice (czytaj tutaj). Teraz pokazujemy zdjęcia tablicy i mozaiki. Już nie wołamy jak kiedyś larum, ale „chwała bracia Polacy"- chwała tym, którzy tego dokonali. Może kiedyś uda nam się poznać bliżej historię tego dzieła i nazwiska ludzi, którym to zawdzięczamy - aby imiennie móc im podziękować! W ostatnich latach w Wiecznym Mieście nie było bowiem podobnej rzeczy.
Promujmy wszyscy Polskę poprzez kult św. Jacka!
Więcej o uroczystości Zakończenia Roku św. Jacka i poświęceniu tablicy ku jego czci, w relacji s. Amaty Ekert (Służebniczki Śląskiej). Czytaj poniżej, artykuł bogato ilustrowany zdjęciami
Zdjęcia zawdzięczamy Pani Natalii Wojtoń i życzliwości ks. Arkadiusza Noconia
Iwona znalazła w internecie link do wirtualnego spaceru po bazylice, więc przedtem zajrzyjcie do bazyliki. Zapraszamy. Kliknij Tutaj
Tekst poniżej s. Amata Ekert (Służebniczka Śląska)
19-go października 2008 r. w Bazylice św. Sabiny na Awentynie w Rzymie miało miejsce szczególne wydarzenie: wspólne obchody zakończenia „Roku św. Jacka" - wieńczącego 750. rocznicę śmierci tego wielkiego Polaka (zm. 1257 r.), oraz 30. rocznica wyboru Jana Pawła II na Stolicę Piotrową (16.X.1978).
Głównym punktem obchodów była msza św., której przewodniczył ks. abp Szczepan Wesoły, wieloletni delegat Prymasa Polski dla duszpasterstwa emigracyjnego. W czasie mszy św. dziękowano Bogu za dar Wielkiego Apostoła Północy - św. Jacka, oraz za największego z rodu Słowian - Sługę Bożego Jana Pawła II, prosząc o jego rychłą beatyfikację.
Wiernych przybywających na uroczystości do Bazyliki św. Sabiny, wśród których obok Polaków mieszkających w Rzymie, dało się również zauważyć wielu Włochów, witała orkiestra dęta „Katowice".
W koncelebrze udział wzięli liczni księża pracujący w Rzymie, oraz inni, którzy specjalnie na tę okazję przyjechali z Polski. We mszy św. uczestniczyła również pani ambasador Hanna Suchocka, oraz spore grono polskich sióstr zakonnych.
Oprawę liturgiczną przygotował Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk", przybyły do Wiecznego Miasta, aby podziękować Bogu za 55 lat istnienia Zespołu, oraz za ocalenie w czasie trąby powietrznej, której padł ofiarą wracając z koncertu 15 sierpnia 2008 r.
Słowo Boże wygłosił ks. abp Szczepan Wesoły. Powołując się na przykład św. Jacka i Jana Pawła II wyjaśniał on wiernym, co w dzisiejszych czasach oznacza „służyć Bogu i ludziom".
Po zakończeniu mszy św., w przedsionku Bazyliki, Ks. Arcybiskup poświęcił tablicę pamiątkową i mozaikę św. Jacka, dar Archidiecezji Katowickiej, której patronuje św. Jacek. Główny celebrans podziękował również ks. prałatowi Arkadiuszowi Noconiowi i ks. Krystianowi Kukowce, dyrektorowi Wydawnictwa św. Jacka, za zorganizowanie obchodów i starania związane z przygotowaniem tablicy pamiątkowej i mozaiki.
Kolejnym punktem programu był koncert Zespołu „Śląsk" i światowa premiera programu muzycznego „Santo subito", opracowanego specjalnie na 30. rocznicę wyboru Jana Pawła II. Wsłuchując się w piękno naszych tradycyjnych pieśni, raz jeszcze mogliśmy się przekonać o niezwykłym bogactwie narodowej kultury.
W ogrodzie Ojców Dominikanów (gdzie być może nie raz przechadzał się św. Jacek i z którego rozpościera się niepowtarzalny widok na Zatybrze i Bazylikę św. Piotra), spędziliśmy wspólnie ostatnie chwile tego niezapomnianego wieczoru. Licznie zgromadzonym gościom czas umilała orkiestra „Katowice". Na stoisku Księgarni św. Jacka można było zakupić płyty z koncertem Zespołu „Śląsk", oraz wiele ciekawych książek. Organizatorzy zadbali jednak nie tylko o strawę duchową: ze stołów w mgnieniu oka znikał tradycyjny śląski kołocz i chleb z tustym (smalcem), przywiezione specjalnie na tę okazję, z Ziemi Śląskiej.
|
|
|
Atmosfera i radość tego spotkania zapadnie na długo w pamięci wszystkich jego uczestników... Wiwat św. Jacek!
s. Amata Ekert (Służebniczka Śląska)