Wstęp

W Kamieniu Pomorskim pozostał ślad łapy psa na cegle z klasztoru dominikańskiego i fragment muru kościoła klasztornego odnaleziony w piwnicy jednego z domów ( czytaj o tym tutaj ).

W Toruniu może pozostało nieco więcej. Można zobaczyć to miejsce na szczegółowej mapie (tutaj ). Ten klasztor powstał ok. 1264 roku, już po śmierci św. Jacka w 1257 roku. Jednak zaliczyć go trzeba do jego spuścizny, albowiem początek tej fundacji należy datować w okresie powstawania Torunia ok. 1233 roku (Stare Miasto) i II Misji Pruskiej św. Jacka na tym terenie

Współczesne badania archeologiczne terenu klasztoru i kościoła, sfinansował mój przyjaciel Pan Mirosław Piotrowski (o tym tutaj). W powstałej bogatej dokumentacji historyczno- naukowej, jest wiele ciekawych i nieznanych odkryć, którymi Mirek chce się z portalem podzielić, zapowiadam więc wiele sensacji.

Zbigniew Borkowski

kosciol_dominikanowAutor i zdjęcia:

Maria Pazoła

Wśród licznych zabytków Torunia znajdował się niegdyś gotycki kościół pod wezwaniem św. Mikołaja. Kościół, który gdyby nadal istniał stanowiłby jedną z pereł tego miasta. Był to kościół dominikański, który wraz z klasztorem został wzniesiony w XIII - XIV wieku. Uważa się, iż prawdopodobnie w roku 1285 oraz w latach 30. wieku XIV. Świątynia czynna była przez ponad 600 lat. Znajdowała się w obrębie obecnych ulic: Most Pauliński, Zaułek Prosowy i ul. Dominikańską. Jeden z najpiękniejszych kościołów Torunia. Kościół ten wzniesiony został na terenie, który dominikanie otrzymali w roku 1263. Znajdował się on poza granicami miasta. Nieco później wszedł on w obręb Nowego Miasta, stanowiąc jego północno-zachodnią część, która graniczyła ze Starym Miastem. Jak kościół wyglądał możemy dowiedzieć się bądź to z rysunków sporządzonych w pierwszej połowie XVIII. wieku przez Jerzego Fryderyka Steinera, bądź to z rysunków pochodzących z roku 1820, a wykonanych przez Georga Cuny. Oglądając je widzimy pewna charakterystyczna dla architektury tej świątyni cechę, a mianowicie - na mocy postanowień wewnątrz zakonnych - nie było wolno stojącej dzwonnicy, ani zbyt wysokiej wieży w korpusie świątyni. Dzwony zazwyczaj rozmieszczano w małych wieżyczkach, znajdujących się we wschodniej ścianie prezbiterium. Wnętrze świątyni było bardzo bogate. Znajdowało się w nim około 20 ołtarzy, 10 grobowców, osiem nagrobków. Znajdowały się min. krucyfiksy - Mistyczny i Czarny, feretron różańcowy. Obecnie znajdują się one w innych świątyniach, a także w zbiorach Muzeum Okręgowego w Toruniu. W czasie istnienia tego kościoła wnętrze jego wielokrotnie zmieniano, z uwagi na działania wojenne, pożary, zarazy, reformację protestancką, upadek kupieckiego znaczenia miasta Torunia. Oczywiście - co nas interesuje - znajdowała się w nim kaplica św. Jacka.

torun_kosciol_podominikanski_kapl_sw_jackaNiestety zostały z niej ruiny. Czy raczej resztki ruin. Kaplica ta znajdowała się na końcu nawy południowej ( kościół był dwunawowy) od strony wschodniej.Z zachowanej wiedzy o tej kaplicy wiadomo, iż nad nią była umieszczona pozłacana korona, nad którą umieszczony był obraz św. Rozalii, a nad tym obrazem postać św. Dyzmasa z krzyżem. Niestety, w roku 1834 został kościół ten decyzją władz pruskich zburzony. Teren, na którym znajdował się klasztor znany jest obecnie jako "Plac Dominikański", który okala mur z pozostałościami zespołu klasztornego. W XIX wieku w północnej części tego terenu wzniesiony był tzw. Nowy Arsenał oraz piekarnia - budynki dla potrzeb Twierdzy Toruń. torun_plac_dominikanski