Większość z Jackowej drużyny zapewne była przy grobie św. Jacka w bazylice św. Trójcy w Krakowie. Warto jednak wiedzieć gdzie jeszcze w część bazyliki i klasztoru dostępnych zwiedzającym, można znaleźć pamiątki pozostawione po nim. Postanowiłem osobiście dokonać swego rodzaju inwentaryzacji. Telefonem zrobiłem zdjęcia, wyszły marnej jakości, jednakże liczę że ktoś prześle mi lepsze i uzupełnimy inwentaryzację.
Dzisiejsza bazylika po wielu zmianach, jest pierwszym kościołem danym św. Jackowi, aby mógł wokół niego zbudować klasztor. Tak powstał matecznik polskich dominikanów i jest nim do dzisiaj. Tu w kaplicy, będącej wybitnym dziełem sztuki, pod konfesją, spoczywają doczesne szczątki założyciela. Miejsce to słynie z licznych cudów dokonanych przy Jego grobie. Zawsze stoi przed kaplicą, jedno krzesło, trzeba na nim przysiąść i oddać się modlitwie i kontemplacji. Pozostając w bezpośredniej bliskości św. Jacka, skorzystajcie z tej propozycji, zaznacie głębokiego przeżycia. Następnie trzeba obejść bazylikę i krużganki odszukując pamiątki, które udało mi się sfotografować. Artykuł napisałem w 2014 r wtedy jeszcze nie było tu słynnych chorągwi kanonizacyjnych. Niestety nie wiem jak to się stało, ze nie opublikowałem tych odkryć
Namawiam również na zrobienie zdjęcia z pozycji malarza, który pozostawił nam obraz z widokiem na kaplicę przed pożarem kościoła (patrz tutaj)