Witam Panie Zbigniewie
W dniach 2-10.08.2019 brałem udział w 39 Pieszej Pielgrzymce Wrocławskiej na Jasną Górę.
Miałem szczęście być w grupie 21 tzw. Katedralnej. Szczęście, bo po pierwsze osoby w niej pielgrzymujące byłe wspaniałe, a po drugie grupie tej dwa noclegi na trasie pielgrzymki i miejsca do rozbicia namiotów (w sumie podczas pielgrzymki było osiem noclegów) wyznaczono przy plebaniach kościołów pw. św. Jacka!
Pierwszy przypadek miał miejsce w m-ci Wierzbica Górna. Świątynia to bardzo interesujący, 300 letni budynek typu szachulcowego z ciekawym wyposażeniem: Ale dla mnie najbardziej interesujący znajdujący się na północnej ścianie przy ołtarzu obraz św. Jacka w klasycznym przedstawieniu.
Drugi nocleg przy moim patronie odbył się trzy dni później, tym razem w Borze Zapilskim (gmina Wręczyca Wielka). Kościół (drewniany) wybudowano w latach 1919-1921 wg projektu Stefana Szyllera. W kościele zachowane jest wyposażenie z lat 20 XX wieku, w tym ołtarz główny świętego Jacka.
Powtarza Pan często sekwencję: nie ma przypadków w planach Bożych.
Po tych moich pielgrzymkowych doświadczeniach ze świętym Jackiem odpowiadam: potwierdzam!
Pozdrawiam
Jacek Osiewała
Ps.
Pan Jacek ma wielki udział w odkrywaniu obecności kultu św. Jacka na świecie, opublikowaliśmy wiele zdjęć i artykułów. Można zapoznać się z nimi po wpisaniu w przeszukiwarkę słowa Osiewała . Parafie Bór Zapilski i Wierzbica śą odnotowane na Jackowej mapie świata
